Wrocław Open 2012 - 17 listopada

Nic nie zwalił, tylko chyba moja arbitralna decyzja byłaby nie na miejscu. Gdybym ja miał decydować, to zadecydowałbym gospodarz wybiera , pomimo frekwencji i zagrożenia, o którym napisałeś. Po prostu postaram się, żeby PCty śmigały i żeby to sprawnie szło i co za tym idzie, żeby każdy miał możliwość rozegrania dwóch meczów w grupie.
Znam oczywiście zdanie większości naszych graczy i jestem prawie pewien, że zagramy bez taktyk. Uważam, że Foka, jako nasz gospodarz ma głos decydujący i tyle.
Masz rację Dżem, pisząc o odwiecznej dyskusji na temat taktyk, wałkowaliśmy dziesiątki razy i w zasadzie poza wspomnianym wyżej kompromisem, nic się nie udało w tej sprawie wymyślić

Nie, nie ... może ktoś się tam pomylił. Wszystko gramy jednego dnia czyli w sobotę.

sorki nie wiedziałem, byłem pewny, że ten turniej trwa 2 dni, jeden PC a drugi Amiga, zaraz poprawię datę
p.s jeżeli chcecie żebym w miarę sprawnie wprowadzał wyniki to wysyłajcie mi co jakiś czas na gg lub ircu, a jeśli nie ma takiej potrzeby to wszystkie na koniec.
Pozdro

@ibenolos: jeżeli marzy się Tobie turniej tylko na taktykach to pewnie pozostaje Ci zmienić obywatelstwo na czeskie i tam wyemigrować - hehe Btw, kontaktowałem się też z ŁukaszemPogoń telefonicznie i jest bardzo zapracowany, ale może uda mi się Go jednak namówić na wypad do Wrocławia. A i proszę Was, jeżeli ktoś chce dołaczyć do mnie, Sanka i Błażeja w noclegowi DW Piast to dawajcie proszę znać. Ponieważ fajnie było by móc tam nocować po najniższych kosztach, co jak wywnioskowałem po wcześniejszym postcie Błażeja - ma znaczenie nie tylko dla mnie.

Wybór powinien należeć do tego z graczy, który w danym momencie prowadzi w turnieju Chlej - OFF

..heh, że niby mały szantażyk...nie, nie oto chodziło.

Chodzi o to, że wg. mnie spotykamy się, żeby spokać się i pograć W SWOSa. W naszym zagonionym życiu się w końcu wyluzować , wypić piwko, pośmiać..
Co komu przeszkadza, więc że ktoś gra na taktyce w takiej sytuacji? Ja mam więcej satysfakcji z takiej gry i tyle. O to mi chodziło.
Gram przecież bez taktyk online, z mniejszą frajdą ale gram..co nie zmienia to faktu, że preferuję grę na taktykach.
Nie wymuszam taktyk, wypowiedziałem swoje zdanie. Ktoś pisał, że bez taktyk, ktoś że z taktykami, ot co..
We Wrocku jak byłem 2 razy zawsze były takty, tak się nastawiłem i dlatego się zdziwiłem i wypowiedziałem..
Będzie jak będzie. Trochę kilosów trzeba mi zrobić, żeby sie stawić na turnieju, logistykę mam też nie halo w tym terminie..

P.S.Wreszcie jakiś wątek rozruszał towarzystwo..