Re: Dziwna sytuacja

Nie chciałem w sumie pisać i zaśmiecać forum ale po dzisiejszych meczach z Nepusem w asl to juz serio mam dosyć ;/ W tym sezonie czyli w maju mam co drugi mecz conajmniej taka sytuacje ze kazdy strzal przeciwnika to gol...i nie chodzi tu z góry wyprzedzam komentarze o słabą gre w obronie u mnie, i nie są to często strzały z wymierzonych pozycji...mówię o strzałach z daleka z każdej pozycji dosłownie.... z polowy boiska na wprost z połączenia lini środkowej i autu....dosłownie wszystko....nie pisałbym o tym ale reakcje np Rachfusa jak grał ze mna i Nepusa były podobne- tez nie wiedzieli co sie dzieje....nawet zmiana bramkarza nie pomaga. Mieliscie cos takiego???

Ja tam na GK nie liczę. Jego udane interwencje liczę jako taki dodatkowy bonus, a tak to staram się nie dopuszczać do jakichkolwiek strzałÃ³w bo wiadomo, że z GK bywa tutaj różnie.

Chociaż muszę przyznać, że czasami faktycznie wszystko co leci w światło bramki to wpada. Taki urok sensiblowego GK.

wiem wiem żeby nie liczyć na GK ale jak strzał idzie z poza połowy boiska np to chyba powinien bronic co? lub z połączenia lini środkowej i autu....serio mialem wiele sytuacji ze puszczali szmaty i wszystko ale zazwyczahj byly to strzaly po przekatnej lub wymierzone z daleka co zazwyczaj wpadaja...a tak to kazdy strzal serio gol;/ dziwne bo mam wyspoki ping zawsze itd a tu takie cos

Temu ta gra jest taka piękna nie wiadomo co się wydarzy w danym momencie i jakiego gola się strzeli/straci. No powinien obronić, ale czasami może śmiesznego loba dostać, zależy od murawy hehe. Gk jest niezłym cudakiem. Obroni kilka sytuacji z metra a zaraz wpuści coś ala Kuszczak.

Niestety tak się zdarza...czasem ciśnienie skacze jak gra się Real vs Real a bramkarski poziom jednego z nich to nie Real tylko Kambodża...
Albo jest tak że ma się 15 strzałÃ³w a ktoś 5 i ten ktoś wygrywa 4:2 albo jest tak że soczysty strzał z czystej pozycji nie wchodzi a tzw ,,kartofel tudzież ,,farfocel lecący 3 km/h z tej samej pozycji przy asyście obrońcy wpada...cóż taki urok gry...
Tak jak pisali inni...trzeba grać tak żeby bramkarzowi nie dawać możliwości do bronienia górne wybijać głową a dolne ,,sklejać na ciało i cześć pieśni...

Raz mi się udało nawet...