AmiWaWa 5 i Polish Swos Team

W minioną niestety bezpowrotnie (o chwilo trwaj!) sobotę odbyła się impreza AmiWaWa 5. Było to piąte z rzędu spotkani miłośników komputerów marki Amiga. Była to również dobra okazja do spotkania z ludźmi bez reszty oddanymi zacnemu hobby Retrocomputing spod znaku Amigi.

Opis evetu znajdziecie pod tym linkiem:
anin.ovh.org/Amiga.htm

Zachęcam także to przejrzenia wątków na forum ppa.pl

W trakcie imprezy odbył się turniej.. tak, tak, w SWOSa. Otóż okazało się, że w ramach AmiWaWy co roku taki turniej się odbywa. Jeszcze milszą niespodzianką był fakt, że praktycznie żaden z uczestników turnieju nie jest związany bliżej z naszą społecznością. Spotkać pierwszy raz od kilku lat nieznanych sobie zapaleńców SWOSa, to jak przeżyć ponownie pierwszy turniej offline (w moim przypadku niezapomniany Wroclaw the Meeting Place).
I chyba nic nie muszę dodawać, poziom adrenaliny, emocji, świeżości i entuzjazmu był wyjątkowy.

Jako przedstawiciele naszej społeczności udaliśmy się ja i Primo (Wodi nie mógł i niech żałuje ). W turnieju grało 10 osób, zagraliśmy 2 grupy po 5, mecz - rewanż, a potem półfinały po 2 mecze i finał - jeden mecz, dogrywka i karne). Trafiliśmy razem do grupy B, w której udało nam się zająć 2 pierwsze miejsca (Primo z dużą przewagą, mój awans był niepewny do ostatniego meczu). Wygraliśmy w naszych półfinałach, w finale 3-3 do 90 minuty i w 120 szczęśliwie strzeliłem na 4-3 wygrywając mój pierwszy w życiu turniej offline.
3 miejsce zajął Western, który próbował swoich sił także online.
Muszę przyznać, że spotkałem kilku świetnych graczy, wygraliśmy tylko dzięki doświadczeniu i ograniu. Mam nadzieję, że na naszej scenie pojawią się nowe twarze. Wszystkich zachęcam do zaglądania na paa.pl - szczególnie tych zainteresowanych retro sprzętem.
Za rok postaram się organizować turniej w ramach AmiWawy.
I niech SWOS będzie z Wami ;D

Ciekawe, ale także nikt od nas nie udziela się na scenia Amigowej, a szkoda bo byśmy wiedzieli o tym. A Amigowcy skupili się na swoich ludziach nie wychodząc z promocją turnieju na inne sceny związane z tą grą.

Ale jeżeli już ktoś z nas się dorwał do tego turnieju to myślę że na AWW 6 będzie ekipa liczniejsza z naszej sceny

Było gorąco, nie obyło się bez nieparlamentarnego języka i wielu drobnych złośliwości ;D No k...wy latały, ale zabawa była przednia ;D

Graty ale szkoda że nie daliście znać

Szczerze mówiąc, to nie sądziłem, że ktokolwiek będzie zainteresowany (biorąc chociażby frekwencję na ostatnim offie w Grodzisku), potencjalnym zainteresowanym wspomniałem, tylko Primo był chętny. Spankin, Ty jesteś z okolic Wawy? Bo szykuje się kolejna impreza w stylu retro w czerwcu w klubie CDQ bodajże. Jeszcze nie wiem, ale może też uda się tam wybrać i postawić Amigę do SWOSa