Re: Sensible Days 2014 - Billund, Denmark - LIPIEC 26/27 - POLSKA EKIPA

Uszanowanie chlopaki...

Malymi krokami zbliza sie kolejna odslona Mistrzostw Swiata Sensible tym razem w Danii. Powoli mozna by sie przymierzac do to turnieju kto bylby zainteresowany wyjazdem na najlepsza impreze swosa

Juz kiedys bylismy na turnieju w Randers autem i nie wspominam zle wyjazdu... Troche sie jechalo ale nie bylo tragedii... Najwazniejszy super klimat a aucie i przygody podczas trasy Bezcenne

Pozytywne wypowiedzi jak najbardziej mile widziane.. Polska ekipa znow musi byc najliczniejsza i trzeba w koncu przywiesc ten pucharek do kraju

Polecam Danię Chociaż sam najprawdopodobniej wypadnę z wyjazdu, ale na 100 % będę wiedział w okolicach majówki.

Dwie sprawy:

1. Było bezpośrednie połączenie Kraków-Billund, ale się zbyło - linia lotnicza skasowała trasę. Na chwilę obecną można kombinować podróż samolotem do Kopenhagi - ale do tego trzeba doliczyć dalszą trasę do Billund... ja się wstępnie umawiałem z diorem, który wykupił jakąś kosmiczną przejażdżkę przez Malmo... Na chwilę obecną za bardzo mi się już samolot nie uśmiecha - ani nie będzie tanio, ani super szybko. A im dłużej się czeka to bilety będą coraz droższe.

2. Być może będę mógł załatwić wynajem busa od kumpla. 7 osób może jechać, klima jest. Myślę, że bardzo mnie nie złupi za wynajęcie Busem bym startował z Bielska-Białej. W tej opcji nie ma pośpiechu - do lipca jeszcze trochę zostało. Dajcie znać czy jest ktoś chętny - cała impreza od piątku do poniedziałku włącznie z podróżą zajmie.

Ja jestem na tak jesli chodzi o busa badz auto bo tak jechalismy 2 lata temu na Nordi Open Moze Dior da sie przekabacic na busa/auto Jedynie musialby dorzucic pare groszy na pociag na slask Mysle ze ja juz powiniem wrocic z urlopu wiec jakby jechal w czwartek wieczorem to sie moze u mnie kimnac...

A co z reszta Polskiej Swos Ekipy ? Foka, Dzem (Tobie nie daruje tym razem i wiesz dobrze za co hehe ), Blazej, Primo, Romaneq i reszta...

dior już ma bilety na samolot więc raczej się go nie przekabaci

Aha no to wszystko jasne co do Diora...

Kaska wplacona, bilet klepniety, tradycyjnie z Londynu. Dior, w tym czasie spokojnie dolecialbys do Pekinu!