Re: V Lubiński Turniej Sensible Soccer - 13 Czerwca 2009

Konferencja prasowa przed V Lubińskim Turniejem Sensible Soccer, która odbyła się w Centrum Prasowym klubu Zagłębie Lubin SA



Foty z drugiego dnia (piątek) :
picasaweb.google.pl/sensible2009/VLubins...nsibleSoccerIIDzien#

PC :
1. Yoda
2. Foka
3. Bobbie

AMIGA :
1. Lobo
2. Foka
3. Bobbie

xBox :
1. Primo
2. Noel
3. ZienioR

Graty dla zwycięzców, a teraz czas iść odpocząć bo ten weekend mnie wymęczył jak nigdy ale według mnie było warto ;D


Potem napiszę więcej jak się wyśpię

Wyniki xBox : www.sensiblesoccer.de/index.php?site=turniere_ergebnisse tid=1043

Wyniki AMIGA : www.sensiblesoccer.de/index.php?site=turniere_ergebnisse tid=981

Fotki ode mnie : picasaweb.google.pl/sensible2009/VLubins...nsibleSoccerTURNIEJ#

Czas na moją wypowiedź.

Uważam, że dużym plusem turnieju był brak ... gości z zagranicy. Atmosfera była dużo luźniejsza, jakoś tak bardziej swojsko było. Bardzo mi się to podobało. Widać, że ludzie się cieszą na te spotkania i warto robić następne turnieje. Znakomita organizacja turnieju. Same przygotowania, którym żaden inny turniej nie będzie wstanie dorównać. No i sam przebieg. Tu znów plus braku gości z zagranicy - nie trzeba się było ścierać by każdemu coś podłaczyć na PC więc szło sprawniej. Dobry pomysł Dżema o odwołaniu jednej rundy na Amidze. A na przyszłość wiemy, że potrzebne są nam jeszcze trzy amigi. Wreszcie zrozumiałem, zauważyłem, że jednak lepiej zagrać mniej meczy, ale szybciej. Zakończyć turniej o 24ej bezcenne. Kawał dobrej roboty Leman i cieszy mnie, że nie zakończyłeś udziału, jak rok temu i nie ograniczyłeś się do chlej - off. Dla tego bardzo Ci kibicowałem. Jeszcze bardziej ciesze się, że na xBoxie wygrali Ci, co wygrali. Nie wiem czy momentami nie cieszyło mnie to bardziej niż moja gra..... No właśnie, co do mojej gry. Jestem mega zadowolony. Wczoraj miałem jeszcze odrobinę niedosytu, ale już w drodze powrotnej mi przeszło. Smiałem się tylko z Dżemem całą drogę, jak można tak świrować w finale. Chociaż to jest długa historia.... Na finałach MŚ w Primasens, zobaczyłem najlepszy mecz sensible w historii - finał Playa - Lucaa. Chłopacy grali tak niekonwencjonalnie, że ręce same składały się do oklasków. Przed finałem wczorajszym dodatkowo Paweł G. powiedział, że strasznie dużo szablonowości w tej grze. Więc obiecałem sobie, że nieważne co będzie, zagram tak by być z tego dumnym po meczu - i jestem. Oczywiście w finale Amigowym na takie coś sobie pozwolić nie mogłem, bo Lobo by mnie zmiażdżył. Teraz trochę o pojedyńczych meczach. Największy sukces to pokonanie Romanqa - bezwzględnie najlepszego gracza PC w Polsce. Żal, że tak szybko na siebie trafiliśmy. Wszystkie mecze w KO PC (bez finału) zagrałem, jak natchniony i właściwie nawet przez chwile mój awans nie był zagrożony. Zupełnie inaczej było na Amidze, gdzie wygrywałem w końcówkach ... trochę, jak Lobo na MŚ cały czas robiłem swoje. Najwyżej sobie cenie mecze z Sankiem, majstersztyk w obronie.

Jestem dumny z mojej gry, z nas wszystkich jako społeczności i z oganizatorów turnieju.

Teraz czas na Mistrzostwa Świata w Fuldzie.

Wszystkie wyniki z 3 platform wpisane

PC : www.sensiblesoccer.de/index.php?site=turniere_ergebnisse tid=980
AMIGA : www.sensiblesoccer.de/index.php?site=turniere_ergebnisse tid=981
xBox : www.sensiblesoccer.de/index.php?site=turniere_ergebnisse tid=1043

Może ja podsumuję jako pierwszy z lubinian

Na wstępie gratulację dla wszystkich medalistów : Lobo, Yody, Primo, Foki, Noela, Bobbiego i ZienioRa. Wyników nie będę komentował, powiem tylko, że dalej ciężko mi zrozumieć co się stało ze mną i Romankiem. Reszta z lubinian można powiedzieć, że zagrała swoje choć przyznam, że spodziewałem się więcej po Zieniorze. No i Leman - najlepszy z lubinian, brzmi to niewyobrażalnie, jednak tak się stało:) Teraz gjeju po wakacjach szykuj się na lanie w lidze ;D  Według mnie organizacja zarówno przed jak i w trakcie turnieju bardzo dobra. Ciężko znaleźć jakieś uchybienia (jednak jeśli ktoś takowe znalazł piszcie! ). Specjalnie zamiast odpoczywać zabrałem się od rana do wpisywania wyników, żeby również można było powiedzieć, że po turnieju wszystko poszło świetnie. Pod względem marketingowym to nie trzeba komentować. Sprzęt - w końcu nic się nie zepsuło na turnieju offline i tu szacunek dla Romanka, który przygotował tak PC, że cały turniej PC przebiegł bez żadnych problemów. Turniej Amigowy, na pewno bardzo dobrze dyrygowana przez Fokę przy pomocy Dżema. Świetna decyzja o skróceniu grup o rewanże, gdybyśmy grali te rewanże to skończyli byśmy turniej nad ranem a to jest wielki problem dla tych walczących o czołowe lokaty, finały wtedy ogląda 5 osób bo inni już nie mają sił. Trzeba dopracować system gier, aby turnieje się kończyły właśnie około północy. To jest bardzo dobra godzina na rozgrywanie finałów. Odniosę się jeszcze do pewnej trójki osób, która przyjechała już w czwartek Długi weekend spędzony w świetnej atmosferze, w czwartek w pubie, gdzie można było pośmiać się z Lemana, w piątek zwiedzanie stadionu i kilka pucharów włóczykija Mam nadzieję, że nie żałujecie iż przyjechaliście wcześniej Żałuję tylko, że nie mogę jechać na MŚ :/ i niestety muszę czekać na kolejny offline

Na koniec chciałem podziękować wszystkim, którzy przyjechali do Lubina i spędzili z nami ten czas Mam nadzieję, że za rok ponownie przyjedziecie a ja z swojej strony obiecuję, że zrobimy wszystko aby VI Lubiński Turniej był jeszcze lepszy niż ten!