Re: V Lubiński Turniej Sensible Soccer - 13 Czerwca 2009

o ja jeb..... ieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:)

Chris - brechtam z każdego zdjęcia !!!!!!!!!!!

Wiedziałem, że jesteś w tym zajebisty, ale to już jest PEŁEN SZACUN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

buahahahahahahahahahhahahahahahaahahah

@ Romaneq

Zyje, właśnie zły mi lecą ze śmiechu z tego komiksu chrisa:)) absynt )

lemaneq trzeba jasno powiedzieć dość kończę dziś ten długi łikend

a krisu jest zacny ;D

Koniec z łikendem - dokładnie:)) 6 dni wystarczy

A Chris dla mnie jest ZAJEBIACCI!!

Co za komiks! Muszę pokazać go braciom i znajomym

Szkoda, że nie miałem lepszych zdjęć

Hej ogóry, dopiero dziś doszedłem do siebie po szoku jakim było zdobycie mistrza Polski na X-Boxie Co tu dużo pisać jak nie same pochwały:

Organizacja pierwsza klasa zarówno przed turniejem jak i w trakcie. Zostaliśmy królewsko przyjęci przez chłopaków z Lubina. Po ciężkiej podróży zostaliśmy zaproszeni do pubu gdzie mogliśmy odpocząć i poddać się zabiegom odnowy biologicznej (prosimy o zdjęcie Lemana jak łapie ananasa w locie ) Kolejnym niesamowitym przeżyciem było zwiedzanie stadionu oraz cała oprawa medialna - pełen wypas. Kolejne podziękowania dla Romanqa za organizację WłÃ³czykija u siebie w domu, mega klimat, pełen spontan ps. kawę na schody wylał Dior naczelny paralityk SWOS Warsaw Team

Podziękowania dla Lemana, Pączka i Soji za opiekę na mieście, organizację atrakcji oraz pomoc w przetaczaniu ogromnych ilości piwa.

Romaneq - uratował nam życie w Legnicy mogliśmy złapać tam jakąś kontuzję organizacja turnieju oraz WłÃ³czykija w klimacie dobrej muzy

Cała ekpia hotelu MTB, kto tam mieszkał wiedział co się działo, ciężko było wejść nie potykając się o puste puszki i butelki błądząc w oparach zielongo dymu Wodi naczleny pijak Dior i ja, do tego Sanek i Chesmar. Później przyjechali Basto oraz Noel z dziewczynami, a na koniec Lobo i Simpel. Niesamowite przeżycie toł after po turnieju ostro świętowaliśmy mistrza Lobo i na Amidze i mojego na X-Boxie. Offline do 5 rano zakrapiany szampanem i whisky

Niesamowita atmosfera, pełen relaks, śmiechy i zajebiści ludzie to jest to co sprawia, że muszę być w Lubinie za rok !!!

Powstało klika kultowych tekstów oraz kilka wesołych akcji:

-słynny już numer, który wykręciłem Lemanowi, że zamknął nas u siebie w domu w kiblu
- tekst na X-Boxie by weszło
- czy też rozmowa z dziadkiem z recepcji (chyba Lobo i Simpel z nim gadali):

dziadek: hmm panowie a w co wy tam gracie ?
Lobo: w SWOSa
dziadek: w co?
Lobo: no taka piłka na komputerze
dziadek: aaa bo tu są już koledzy i ostro trenuję od wczoraj ( w tym momencie wskazuje pokój 17 - Salon Warszawski)...


pozdrrrrooooooooooooooooooo Lubinnnnnnnnnnnnn

komiks zajebisty najlepsze z pijanym Wodiczkiem

Primo super relacja. Wygląda na to, że nikt dosłownie nie był zmęczony grą po turnieju bo chyba każdy tak szczerze jeszcze by sobie pograł. Przeważnie po turniejach-maratonach wygląda to tak, że nikt nie może patrzeć na kolor zielony ;D

rewelacja

Witam wszystkich!
Cieszę się, że hotel NTB okazał się dobrą areną do zmagań w swosa i after party!

Sam turniej rewelacja i oby chłopakom nie zabrakło woli do organizacji przyszłych turniejów!

Mój tekst: stoimy w kilka osób...
Dżem do mnie: Widzieliście Filipa?
Filip: Nie wiem.... czekaj, gdzieś poszedł .... o chyba tam stoi (na Chrisa).
Dżem: O!
Filip i reszta: hahaha ...
Dżem: śmiech a bo Wy z Chrisem to tacy podobni jesteście! ;D


Chris - mój Ty bracie!

Podziękowania należą się jeszcze Kuli za pomoc w organizacji a przede wszystkim świetne nagrody ;D