Wrocław Open 2012 - 17 listopada

Kloze też będzie

Hej

Czy będzie ktoś jechał z okolic trójmiasta? Chętnie bym się wybrał. Dysponuje autem Peugeot 207 HDI wiec spalanie okolo 4l/100km przy oszczednej jezdzie wychodzi. Samemu jednak nie chce mi sie za bardzo jechac.
Optymalnie by bylo pojechac we 4, fajnie gdyby byl rezerwowy kierowca.
Ewentualnie wchodzi w gre pociag/samolot.


Co do sprzetu moglbym zabrac Macbooka 14 cali z klawiatura usb steelseries (naprawde super na niej sie gra nawet we 2 osoby).

No proszę, proszę. Czyżby debiut Posta na offie, byłoby bardzo fajnie. Jeśli chodzi o Macbooka to się raczej nie przyda. Gramy Amigę i PC na dedykowanym sprzęcie, czyli wersję Amiga SWOS na Amigach 1200, a PC SWOS na PCtach z WIN 95 lub 98 Ale dzięki za info! Zrobię potem podsumowanie, trzeba jeszcze raz się policzyć i zastanowić nad sprzętem, 3 grupy to minimum w tej chwili

@postlarval: możesz spróbować namówić ulgowego. Moze uda się Tobie Go jakoś przekonać by zmienił podejście do offów, to nie jechał byś sam. A tak to pozostaje Tobie chyba, nienajwygodniejsze i nienajtańsze, ale w porównaniu z samochodem może tańsze podróżowanie pkp. I cieszę się, że w miarę świeży gracze interesują się i chcą przjechać na off. Szacun za to. Ja osobiście mogłem być tylko do tej pory na dwóch właśnie we Wrocławiu i nie żałuje. Dla tych Ludzi i Atmosfery na prawdę warto. Wiadomo, że taki ogór jak ja bez formy to nic nie ugra, chyba że napije się parę piwek i zaskoczonemu Gomiemu na przykład wrzuci ze trzy bramy jak na MŚ Anyway, grafik w robocie na listopad układałem sam pod ten wyjazd żeby tylko mieć wolne, kierownik raczej nie będzie oponował i grafik zatwierdzi, więc jak nic na prawdę nie oczekiwanego się nie zdarzy to na pewno będę. Spróbuje też ponownie skontaktować się z ŁukadzemPogoń. I jeżeli będzie w Polsce to może zechce się ze mną zabrać pkp i powalczy, a jak wiedzą Ci co byli w 2009 we Wrocku, to na pewno w ChlejOffach mógłby znowu sporo zawojować

Dzieki za cieple slowa i zaproszenie. Nad podroza jeszcze sie zastanowie.

Jednak zastanawia mnie jedna rzecz, gram turnieje offline ze znajomymi i sporo online w wersje Amigowska z emulacja. Generalnie gramy na klawiszach, na joy mi bardzo slabo idzie.

Nie lepiej byloby dodatkowo dla tych co wola klawisze zrobic stanowisko z klawiatura i joyami ?

Poruszyłeś odwieczny problem. Generalnie to tylko raz na turnieju graliśmy na emulatorze (na pierwszym Wrocław Open w 2007 hehe), który tak naprawdę nie odzwierciedla w pełni sposobu działania gry na Amidze. W tym właśnie celu konstruowaliśmy key pady, czyli takie joysticki z klawiszami (klawiaturki podłączane do Amigi). Praktycznie każdy jest w taki sprzęt wyposażony, bo prawie każdy gra na klawiszach Po prostu podstawową sprawą jest retro sprzęt, oryginalny gameplay, kwestia sterowania jest wtórna (w tym sensie, że do sprzętu dorabialiśmy interfejs, a nie odwrotnie). Wielu graczy używa tych padów w domu do grania online (przynajmniej tak bywało, nie wiem, jak jest teraz). Inną sprawą jest kwestia przyzwyczajenia się do takiego pada, dynamika klawiszy, ich kształt na pewno różni się od standardowej klawiatury...

To ja dołącze do tego posta wykonany cienkiej jakości aparatem w komórce screenshot żebyś postlarval wiedział jak takie cudo stworzone przez Mistrza Diora wygląda. Btw, z tego co mi Dior pisał postara się wziąc na turniej styki, które mu się kończą niestety, a także sprzęt do spawania , więc w razie padnięcia któregoś z klawiszy, co się przy intensywnym używaniu niestety może zdarzyć będzie moża liczyć na reanimacje sprzętu przez naszego Nadwornego Konstruktora. Nie wiem czy każdy będzie miał swoj keypad jednak może będą do dyspozycji takie nazwijmy to wspólne których kiedyś Foka czy to też chyba pączek mieli nadmiar. Kiedyś na turniejach takie do dyspozycji były. Jednak z czasem część graczy przekonuje się do joysticków (ja na przykład nie potrafię), ale z czasem też wiele sprzętu ulega uszkodzeniu i do dyspozycji mamy mniej keypadów. A Dior nie ma już czasu na wykonywanie nowych, bo i zlecen musiało by być więcej, jak i wspomnianych styków, które muszą pochodzić ze starych modeli klawiatur z tak zwanego demobilu. Poza tym proces tworzenia właśnie wtmaga czasu, bo może przygotowanie samej zawartości pudełeczka nie jest aż tak trudne dla Diora, to z wykonaniem takich na prawdę pro obudów trzeba się trochę nagimnastykować i do tego posiadać wspomagające ten proces narzędzia.

3 grupy ?
hmmmm

Pady padami, ale ja gram na Klawie ;D,

Trza listę zaktualizować