SensiDays 2011 - Varna (Bułgaria)

Większość już wie, ale dla jasności przyszłoroczne Mistrzostwa Świata odbędą się w Bułgarii a dokładniej w nadmorskiej miejscowości VARNA.


Czasu jest sporo, aczkolwiek wiadomo że tym szybciej załatwimy tą sprawę tym lepiej dla nas. Przed chwilą przeglądałem ile kosztują bilety samolotowe (bo chyba ten środek transportu wybieramy?) i do samej Varny są kosmicznie drogie, patrzyłem na drugie lotnisko które podali Bułgarzy w swojej ofercie (Burgas) ale też nie wygląda to wesoło. Dlatego jeśli samolotem to trzeba będzie lecieć do Sofii a stamtąd wynająć jakiegoś busa do Varny.

Druga sprawa, na ile czasu byśmy lecieli tam? Ja byłbym za tym, żeby być tam 10 do 14 dni

Pisałem o tym w innym temacie .... najlepiej jechać autem. Zdecydowanie najtaniej, a zakładając wakacje tam to dużo czasu na regenerację po podróży. Zresztą większość ma prawko to raz dwa zleci droga. ja będe miał jedno wolne miejsce.

ja też czekam na konkretną datę

w wakacje może będą dodatkowe połączenia do Bułgarii i może też ceny bardziej przystępne

z tego co mi opowiadał Marin co się tam dzieje na drogach i jakie te drogi są to mi się nie bardzo uśmiecha jechać autem...

a więc znamy już termin przyszłorocznych SensiDays - inaczej niż co roku odbędą się one w ostatni weekend lipca (30-31 lipca)


dziwnym trafem akurat 30-tego mam urodziny

Ty masz 30 lipca, a Blazej 2 sierpnia

też trochę popatrzyłem:)

oprócz opcji samochodowej widzę dwie opcje:
1. Przelot Budapest - Varna - Budapest kosztuje z opłatami 650zl. Na węgry dojazd to dla południowej Polski żaden dramat (np: dla mnie to 450km czyli jak do Wrocka)
2. Wynajem Busa. Policzyłem na szybko bus na 18 osób (na potrzeby wyliczeń przyjąłem Kraków). Wynajem 1350km x 2 + paliwo 10L/100km, 4,6 za litr = 390zl/os. Tej opcji chyba nic nie przebije cenowo i klimatycznie.
Trasa może i ciężka, ale postoje sami wymyślamy, mamy wielu kierowców, więc na raz damy radę albo możemy międzylądowanie gdzieś zrobić.

EDIT: Do ogarnięcia w wersji busowej jest zgranie terminów, aż 18 osób, co może okazać się niemożliwe. Być może trzeba by przeliczyć wersję z 2 busami?

Dzem jesteś sporym optymistą bo ja nie sądzę by nawet 9 osób jechało w jednym terminie. Po krótkich rozmowach mam tak :

Foka - 2 tygodnie przed
Romaneq - 7 dni przed
Blazej - tak by być przed i po
Lobo - leci z Londynu
Dżem - na sam turniej (?)

Zostaje Dior, Wodiczko, Paczek, Gomi, Barto i nie wiem, kto może jeszcze jechać Oczywiście w kilku przypadkach możesz liczyć te osoby jako dwie bo będą jechać z osobami towarzyszącymi.