Re: Polska Super Liga - Edycja 2 / relacje, wyniki, komentarze.

More
14 years 9 months ago #69718 by ruichi



Następny mecz - xflea - lobo
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69720 by Magister
Kolejna Edycja Polskiej Super Ligi otwiera mecz Sligo Rovers vs Mag Elita.....
Niżej prezentujemy składy oby dwóch drużyn, które wybiegły na boisko... Pierwsza połowa przebiegała na bardzo niskim poziomie, w 17 minucie Mctriernan strzałem z dystansu zaskoczył obronę Mag Elity i Sligo rovers prowadzili 1-0. Do końca pierwszej części połowy wynik nie uległ zmianie jak i gra obu drużyn. Kibice mieli jednak nadzieje, że ich pupile wyjda na druga połowe z większym animuszem do gry i że powalczą o 3pkti!!
Niestety jednak się przeliczyli poziom gry poprawił się zaledwie odrobine lepiej. Sligo jednak grało konsekwentnie i twardo w obronie i w taki sposób 3 pkt pojechało do Rovers... FT 0-1
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69722 by Foka
To się nazywa relacja .... od razu widać komu zależy.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69731 by dzem
[glow=red,2,300]2 mecz Polskiej Drugiej Ligi to starcie: WKS Zawisza Bydgoszcz vs ZKS Stal Rzeszów.[/glow]

Mecz rozpoczął z animuszem zespół Zawiszy, parokrotnie nacierając na bramkę gości z Rzeszowa. Jednak defensywa Stali była na miejscu i przecinając strzały nie zmuszała bramkarza do interwencji. Z tego okresu gry warto odnotować kontuzję Wojciecha Reimana w zespole Stali (defensywny pomocnik). Dobrą zmianę dał Krzysztof Majda, bo gra się od tego momentu wyrównała i do licznych akcji Zawiszy dołączyły śmiałe ataki Stali. Około 35 min Marcin Krzywicki z Zawiszy trafił w słupek, piłka wróciła w pole (w przeciwieństwie do leżącego bramkarza Stali - Grzegorza Nalepy) i gdy wydawało się, że Krzysztof Szal dokończy dzieła, znów na miejscu byli obrońcy stali blokując możliwość strzału do pustej bramki.
Gdy zawodnicy czekali na końcowy gwizdek, Marcin Rogalski i Robert Tomczak minęli się z piłką w narożniku pola karnego Zawiszy, do piłki dopadł Ireneusz Gryboś i klasycznym Banana Shot umieścił piłkę w przeciwległym okienku bramki Macieja Kowalskiego.

Statystyki po pierwszej połowie mówiły tylko o dwóch strzałach Zawiszy, ale w rzeczywistości strzałÃ³w było zdecydowanie więcej - tyle, że przecinane przez obrońców. Po stronie Stali z kolei widniało 7 prób strzeleckich, z czego 2 celne i w tym wypadku oddaje to dosyć dobrze umiarkowaną ilość ataków drużyny gości.

Druga połowa to wyrównana walka w środku pola, po kilka groźnych sytuacji z obu stron, jednak na prawdziwe emocje kibice czekali do 72 minuty.
Wtedy to trener gospodarzy zdecydował się na zmianę ustawienia na 3-3-4. Ryzyko szybko się opłaciło, gdyż już w 75 minucie Krzysztof Szal doprowadza do wyrównania!
Taki obrót spraw nie wytrącił z rytmu Stali i już po 3 minutach odpowiedzieli składną akcją zakończoną strzałem z 30 metra Ireneusza Grybosia. Gospodarze wciąż grając w ultra-ofensywnym ustawieniu rzucili się do ataków. W tym momencie swój udział w meczu zaznaczył sędzia,
niestety w negatywny sposób - nie podyktował rzutu karnego po ewidentnym faulu Piotra Dudy na Krzysztofie Szalu. W 84 minucie ponownie sędzia zignorował starcie tych dwóch zawodników - choć tym razem było to metr przed polem karnym.
Nie dający za wygraną gracze Zawiszy rozegrali w 88min. składną akcję w polu karnym zakończoną strzałem Krzysztofa Szala obok bezradnie interweniującego Grzegorza Nalepy. Jednakże Piotr Duda, bohater Stali z końcówki meczu ofiarnym wślizgiem wybił piłkę z linii bramkowej. Piłka trafiła do prawego obrońcy Szymona Soleckiego, który nie namyślając się wiele wybił ją tak daleko jak mógł. Piłkę przejął Paweł kloc i strzałem z niemalże połowy boiska zaskoczył bramkarza Zawiszy, który powinien był to spokojnie wyłapać. Piłka jednak nie wpadłaby do bramki, gdyby nie Ireneusz Gryboś, który tylko czekał na błąd bramkarza i wbiegł z piłką do bramki strzelając swojego trzeciego gola w tym meczu.
Sędzia tuż po wznowieniu gry zakończył mecz i 3 punkty pojechały w ponad 500kilometrową podróż do Rzeszowa.

Następny mecz: AC Milan vs FC Syrom
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69734 by SzymS
Dżem - SzymS 3-1
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69776 by morys
AC Milan vs CF Syrom 4-1
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago - 14 years 9 months ago #69777 by manfred
Ac Milan - CF Syrom
Jeśli by zapytać o wynik meczu bukmacherów, zdecydowana większość postawiłaby na zwycięstwo CF Syrom. sprawdźmy czy ich typy byłyby słuszne. Obie drużyny wybiegły na murawę w najsilniejszym składzie. Oszałamiający doping kibiców Milanu dodatkowo mobilizował drużynę gospodarzy. Mecz zaczął się od szybkich ataków obu drużyn lecz żadnej z nich nie udało się zakończyć go strzałem. W dziesiątej minucie meczu, po szybkiej wymianie piłki między zawodnikami Milanu, mamy bramkę za sprawą Borriello! A więc jednak szykuje się niespodzianka! Borriello pakuje piłkę w krótki róg bramki Syromu strzeżonej przez Młynarczyka. Nie mija 6 minut a za sprawą Bońka pada wyrównanie! 1:1! Włosi po zdobytej bramce chyba zbytnio się rozluźnili i doświadczeni piłkarze CF Syrom potrafili to wykorzystać kończąc akcję strzałem w okienko. Od 16 minuty obraz gry nieco się zmienił. Piłkarze Milanu zaczęli coraz śmielej atakować,a przy tym umiejętnie się bronili. Bramkarz gości co raz częściej był w opałach, obrońcy nie dawali już rady zatrzymywać Inzaghiego i Borriello. W 39 minucie ten pierwszy zdobywa drugą bramkę! Znowu składna akcja Milanu i gol! Ta bramka wisiała w powietrzu. Podłamani piłkarze Syromu czekali już tylko na przerwę aż tu po raz kolejny Inzaghi! Mamy 3:1 i niespodzianka wisi w powietrzu! Ależ on dziś gra.45 minuta i 3:1, sędzia kończy pierwszą część meczu. Po przerwie gra uspokoiła się i mieliśmy dużo piłki w środku pola. W 83 minucie, ni z gruchy ni z pietruchy, Inzaghi zdobywa swoją trzecią bramkę i przypieczętowuje zwycięstwo! Do końca meczu CF Syrom oddaje jeszce tylko jeden celny strzał. Skazywany na porażkę Milan odnosi pewne zwycięstwo! Niespodzianka stała się faktem!



Spoko Foka, nie mogłem wcześniej napisać :P
Attachments:

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69881 by lobo
Mecz Rafa s Red Army z dziecmi Boskiego Johana zapowiadal sie arcyciekawie. Juz od poczatku meczu widac bylo ze nikt w nim nie bedzie odstawial nogi gdy w 5 minucie niegroznej, jak sie pozniej okazalo kontuzji nabawil sie Mascherano. 3 minuty pozniej podobnego urazu doznal Dirk Kuyt, tym razem jednak przewinienie gracza Barcy mialo miejsce w obrebie pola karnego. Sam poszkodowany ustawil sobie pilke i wymierzyl sprawiedliwosc, mylac kompletnie bramkarza Barcy. Od tego momentu na boisku zaczeli przewazac gracze Dumy Katalonii co przynioslo efekt juz przed przerwa na ktora Katalonczycy schodzili prowadzac 2-1. Po przerwie gracze The Reds dwoili sie i troili ale w zaden sposob nie mogli znalesc drogi do siatki Barcy. Dopiero w koncowych minutach spotkania bramke strzelil nie kto inny jak kapitan Liverpoolu Stevie G. Zasluzony remis na ktory nie mial prawa narzekac zaden z trenerow.

Nastepny mecz Slask Wroclaw (Foka) - Hull City (Root)


Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago - 14 years 9 months ago #69888 by xflea
Dream Team 1992 vs. Liverpool FC 2-2

Please Log in or Create an account to join the conversation.

More
14 years 9 months ago #69889 by xflea
oldboje bez kontuzji :P

nastepny mecz: Foka vs. Root

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Time to create page: 0.334 seconds
Powered by Kunena Forum